Tak, tak znowu post zakupowy... no trudno nic na to nie poradzę, że obok siebie mam tyle drogeryjnych sklepów i że prawie zawsze coś mnie skusi :) Tym razem zakupy pielęgnacyjno-kolorówkowo-pędzelkowe :)
Ja też nie umiem się powstrzymać i ciągle coś kupuj ;). Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w moim Noworocznym Rozdaniu: http://krainaluster.blogspot.com/2011/12/rodanie-noworoczne-zapraszam-do-zabawy.html Pozdrawiam ciepło :)
fajne zakupy
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje pomadki ochronnej :D
OdpowiedzUsuńO, widzę, że masz mój ulubiony zestaw do kreski :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel z Joanny pod prysznic ;) Z tej serii fajny był.
OdpowiedzUsuńpędzelek z essence też mam ;)
Ala
OdpowiedzUsuńkompletnie tym pędzlekiem z Essence nie umiem namalować kreski, wolę łamany z Inglota.
Lady
to jest szampon do włosów naprawdę dobry to moja 2 butelka :)
Ja też nie umiem się powstrzymać i ciągle coś kupuj ;). Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w moim Noworocznym Rozdaniu: http://krainaluster.blogspot.com/2011/12/rodanie-noworoczne-zapraszam-do-zabawy.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
szampony z Joanny są dobre?
OdpowiedzUsuń