Płyn znajduje się w fioletowej plastikowej butelce zamykanej na zatrzask o pojemności 250 ml. Na samej górze znajduje się kuleczka, ot taki mały bajer :). Zawias uległ uszkodzeniu kiedy pociągnęłam za ów kuleczkę :D tak, tak niezdara ze mnie :)
Micel ma krótki skład i co najważniejsze nie zawiera alkoholu. Dlatego może być stosowany przez wrażliwców.
Kosmetyk jest delikatny jak woda, a skuteczny jak płyn do demakijażu. Dobrze i dokładnie zmywa makijaż twarzy i oczu - wystarczy przyłożyć płatek nasączony płynem na chwilę do oka, a tusz zniknie raz dwa. Jednak z tuszem wodoodpornym sobie nie poradzi (ale od tego są inne kosmetyki). Płyn micelarny nie posiada zapachu, dlatego wrażliwe nosy byłyby zadowolone. Produkt nie zostawia na twarzy nieprzyjemnej "powłoczki", ale też nie wysusza, nie powoduje szczypania, pieczenia ani innych nieprzyjemnych odczuć. Jest to dobry kosmetyk za niewielkie pieniądze, na promocjach można go było kupić za 10 zł. A dlaczego został wycofany? Nie mam zielonego pojęcia, mam tylko nadzieję, że jeszcze gdzieś go upoluję.
Używacie płynów micelarnych? Miałyście z nim styczność? Jak się sprawdził?
Ja raczej nie używam płynów micelarnych, chociaż teraz robię mały test :)
OdpowiedzUsuńA czego używasz? I o jaki test chodzi?;)
UsuńNie miałam tego płynu. Obecnie stosuję zielonego Garniera, ale tylko do oczu i ust. Całą twarz wolę zmyć żelem i tonikiem :)
OdpowiedzUsuńJa rano zawsze przemywam twarz płynem micelarnym, ale wieczornego demakijażu nie wyobrażam sobie bez użycia żelu i toniku :)
UsuńNie wiedziałam, że jest wycofany ;)
OdpowiedzUsuńA jednak.
UsuńNie słyszałam nigdy o micelu od Boujours. Sama często sięgam po płyny micelarne, obecnie stosuje Tołpę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że został wycofany, bo z tego co pamiętam nie miałam do niego zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że go wycofali.
UsuńCzęsto miałam go w koszyku, ale ostatecznie nigdy go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio polubiłam micela z Vianka
Chociaż raz mogłaś spróbować :)
UsuńSłyszałam o nim, ale nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy go ni uzywalam.A plynow miceralnycj używam i bardzo lubię,ale stawiam na inne marki
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wycofany, robi dobre wrażenie.
OdpowiedzUsuńDużo o nim czytałam, ale jakoś tak się złożyło, że go nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńMam w domu trochę inny w wersji wodoodpornej i jest moim ulubieńcem.
OdpowiedzUsuń