Ostatnio poszalałam z zakupami, naszedł mnie szał na koreańskie kosmetyki no i popłynęłam... wszystkie te zakupy zrobiłam na przełomie od maja do sierpnia, także nie jest najgorzej. Jeżeli jesteście ciekawe co kupiłam zapraszam do dalszej części postu.
Pierwsze kroki skierowałam ku produktom firmy SKIN79. Przeglądając swatche w Internecie zakupiłam bez żadnych próbek od razu pełnowymiarową wersję pomarańczowego kremu BB. I to był strzał w dziesiątkę, bo kolor jest dla mnie idealny. Buszując dalej po stronie pomyślałam, że dobrze byłoby sobie przetestować inne kremy tej firmy, tak więc zamówiłam sobie trzy miniatury kremów BB- Orange, Pink i Gold, każdy o pojemności 7 g. A że była wyprzedaż kremu BB Dream Girls tak więc i na niego się skusiłam. Poza tym do zamówienia firma dorzuciła mi próbkę pomarańczowego BBika oraz maskę do twarzy w płacie Honey :)
Następnie zamówiłam sobie słynny już w blogsferze BB krem firmy Missha Perfect Cover nr 21. Kolor również idealny dla mnie, a działanie jeszcze lepsze :) Później zakupiłam sobie dwa kosmetyki firmy Mizon - krem do twarzy Snail Covery Gel Cream oraz krem BB Snail Repair Blemish Balm. Także od jakiegoś czasu się ślimaczę :D Ponadto zainteresował mnie krem Holika Holika Clearing Petit BB, więc on także znalazł się w koszyku.
Nie tak dawno firma DrG otworzyła oficjalny sklep internetowy z oryginalnymi kosmetykami koreańskimi. I super, bo od dawna chciałam wypróbować sobie kilka ich produktów. Nadarzyła się okazja do złożenia zamówienia. Kilka promocji i już człowiek dostaje fioła :D Zakupiłam Bright+ Super Light Brightening Balm, Pore+ Perfect Pore Cover BB oraz Dual+ Radiance Dual Essence BB. A do tego jak widzicie na zdjęciu firma zarzuciła mnie masą próbek :)
Kilka dni temu ponownie odwiedziłam stronę SKIN79 w celu zamówienia czegoś do demakijażu i pielęgnacji twarzy. Wybrałam ryżowy olejek do mycia twarzy Cleanest Rice Cleansig Oil, promocyjny zestaw Rose Waterfull Mask + Lotous Mild Cleasing Foam oraz miniaturkę pomarańczowego BBika, który możecie kupić za 14,90 zł. Tym razem otrzymałam skromne próbki kremów BB ;)
Szał na matowe pomadki w płynie dopadł i mnie... Postawiłam na ColourPop, Maybelline i NYX.
Znacie kosmetyki z moich nowości? Jak się u Was sprawują?
Nie znam żadnego z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości. Kosmetyki Skin79 są na mojej liście zakupowej.
OdpowiedzUsuń:*
+ Ps. Zostaję tu na dłużej :)
OdpowiedzUsuńDla mnie są to same kosmetyczne nowości:)
OdpowiedzUsuńjejku, sporo nowości, też uwielbiam kosmetyki azjatyckie z kremów bb skin 79 mam / miałam zielony, pomarańczowy, złoty i ślimakowy
OdpowiedzUsuńSame cuda ;)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tych kremach BB i muszę kiedyś spróbować. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPomadki NYXa mają cudne kolorki :)
OdpowiedzUsuńo matko faktycznie szaleństwo :) kiedy ty to wszystko zużyjesz :P nie miałam nic z twoich nowości ale wszystko chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńKoreańskie kremy bb kuszą niesamowicie - muszę ich w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny u mnie, podoba mi się tutaj, więc zostaję na dłużej :)
faktycznie trochę poszalałaś - udanego używania!
OdpowiedzUsuńOooo jak marzę o tym zestawie trzech mini kremów BB! Mam na razie próbki, ale ten zestaw na pewno do mnie trafi <3
OdpowiedzUsuńKremy BB mnie bardzo kuszą, ale nie wiem, czy nie przespałam pory na ich używanie, chociaż mogą się świetnie sprawdzić jako produkt do używania na co dzień do szkoły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze pozostawione u mnie! :)
Jestem bardzo ciekawa tych kosmetyków. Sama muszę się za nimi rozejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów a od koreańskich kosmetyków nie wiem dlaczego ale zawsze mnie coś odpychało
OdpowiedzUsuńOo ile ciekawych kosmetyków! :) Missha bardzo mnie interesuje i jak zużyję moje zapasy to chyba się wreszcie skuszę. I Nyx <3 Och, jak te pomadki kuszą!
OdpowiedzUsuńTe kremy BB i maski bardzo mnie ciekawią, ostatnio pojawiły się w mojej drogerii i kuszą!
OdpowiedzUsuńZ racji tego, że w Warszawie, przy Złotych Tarasach do końca sierpnia stoi punkt NYX skusiłam się na dwie pomadki: słynną Antwerp i Sandstorm. Zamierzam zabrać się za testowanie ;)
OdpowiedzUsuń